W tym roku tylko jedna drużyna z naszego kraju wystartuje w tych prestiżowych zawodach, niestety nikt więcej się nie zgłosił, mimo że National Teamów ZKwP może zgłosić aż trzy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepsza frekwencja. Ale trzeba przyznać, że w tym roku to będzie bardzo drogi wyjazd - z jednej strony inflacja, z drugiej miejsce zawodów... nie będę się jednak rozwodzić o pieniądzach, bo to tylko ulotne dobra.
International Working Testy to zawody rangi Mistrzostw Europy. Według regulaminu, każdy kraj może zgłosić 3 zespoły narodowe - National Teamy (TUTAJ LISTA ZGŁOSZONYCH NATIONAL TEAMÓW), oprócz tych zgłoszeń można startować także jako free team. Free Teamy zgłaszają się po zakończeniu zgłoszeń National Teamów a ich pula jest ograniczona - do ilości którą organizatorzy uznają na początku za maksymalną liczbę zgłoszeń. Do Austri zgłosiły się 33 drużyny narodowe i aż 17 free. (TUTAJ WSZYSTKIE ZGŁOSZONE TEAMY Z NUMERAMI STARTOWYMI). W sumie post mógłby się zacząć tak: 16 krajów, 50 zespołów, 150 startujących psów... ale tak zacznę posta już po zawodach ;).
Teraz trochę mojej subiektywnej opinii. To będą nasze drugie IWT, drugie na których startuję z Forestem i drugie na których w życiu będę, więc może nie mam zbyt dużego porównania, ale w kwestii dostępności informacji, aktualizacji strony, terminów płatności czy przejrzystości całej imprezy, jak na razie wygrywają Węgry. Na Austriackiej stronie jest bardzo biednie, więcej można znaleźć na ich FACEBOOKU, choć sam filmik z terenu na jakim mają być zawody przedstawia głównie zwierzęta gospodarskie (zawody odbędą się na ogromnej fermie). Liczę na to, że na miejscu bardzo miło się rozczarujemy.
Reasumując - za niecałe 2 tygodnie ekipą:
TEAM-43 // Poland 1
- Sebastian ZAGLOBA with Chillout Zanzibar z Borowskich Stawów
- Katarzyna MICHALAK with Barghest Dark Lavondyss
- Grzegorz DUDA with Beowulf Dark Lavondyss
- Irena JURKOWSKA with Blackthorn Aquila
Poniżej kilka zdjęć z przygotowań.
Pozdro
KaMi