Wyjechaliśmy z domu o 7.30, wróciliśmy chwilę przed 16. Dwa mioty, od nas trzy psy (Skid, Toska i Hero)(plus psy myśliwych), 20 myśliwych i 128 bażantów na pokocie :)
Bardzo przyjemnie, chociaż wietrznie, psy fajnie pracowały i myśliwi fajnie współpracowali z nami - więc są owoce współpracy w postaci pięknego pokotu :)
Dziękujemy za zaproszenie i czekamy na następne :D