A plany? No są... największym i najpoważniejszym planem są tegoroczne IWT w Austrii w czerwcu. Wcześniej też już mam zapisanych kilka wyjazdów. Trening FT i cold game pod Toruniem w lutym, Podlasie Camp w marcu, WT we Wrocławiu w kwietniu, treningi w maju zwieńczone IWT w czerwcu... a później zobaczymy na co dalej pieniążki się zgodzą.
Wpis krótki, aż nie podobny do mnie, i bez zdjęć (o zgrozo!). Ale mam mocne postanowienie, że w tym roku będę częściej pisać o naszych przygodach.
pozdro
K.